Wino "Kielich Porzeczkowy"

Etykieta wraz z opisem pochodzą ze strony: http://www.taniewinka.prv.pl.

To jest dziwna nalewka. Kupiona na osiemnastkę Maćka i Radzia, ale pilimy ją parę dni później u Bartasa bo 2 butelki zostały. Bardzo łatwo wchodzi, jak woda i ma się wrażenie, że jest jakby rozcieńczona z wodą. W smaku trochę mdła, a zapachem nie przypomina porzeczek. Generalnie ma się skojarzenia z różanym Agropolem. Chemiczny posmak, jakby ze szpitala, jest tutaj dużo bardziej intensywny. W smaku byłaby na 3, ale dałem jej 2 za niezwykłe właściwości usypiające. Kwachu, Bartas i ja wypilimy po kieliszku i prawie zasnęliśmy. Krzychu wychlał całą i się najebał:) Na Maćku nie zrobiła wrażenia. Nie warto kupować.