"
Najmilsza chwila poranka, dwa jabole do śniadanka
"
Wino "Baryła Wiśniowa"
Oceń wino:
Etykieta Baryła Wiśniowa
Dostępne
Napoje firmy Ostrowin mogą albo zachwycać (Komandos Zielony) albo budzić lekki niesmak (wiśniowy smak). A gdzie na tej skali lokuje się wiśniowa Baryła? Po środku bym powiedział. No, ale po kolei mości bracia i siostry ;)
Winiacza zakupiłem w "Żabkopodobnym" sklepie (fresh and coś tam), w warszawskiej Starej Miłosnej. Cena naprawdę przyzwoita - 4 zeta z groszami. Nie ma kaucji za butelkę, gdyż ta z plastiku została zrobiona, podobnie ja Beczka Wiśniowa ;)
Winko zostało opatrzone przepiękną etykietą, którą możecie zresztą podziwiać obok.
Baryła smakuję jak dojrzała wiśnia i w tym względzie przypomina bardzo Beczkę Mocną Wiśniową, jednakże jest od niej troszkę słodsza (dla mnie na plus). Winko ma też przyjemny zapach - jak wiśniowy Tymbark. Właściwości zamiatających może i nie ma dużych, no ale nie oszukujmy się - 10 voltów to troszkę za mało, nie?
Kończąc mój wywód muszę stwierdzić, iż Baryła może stać się nowym winnym hitem. Ma do tego predyspozycje (cena, smak, opakowanie) i jest miłą odmianą dla czerwonego Komandiego.
Pierwszy łyk - ok... smak jak trampek, kolejne - lajcik i nawet smakuje, niestety dla żołądka jest zabójcze. Rzyga się po tym dalej niż widzi, ale trzepie konkretnie
Wczoraj w sieci sklepów Żabka zakupiłem 3 szt. z czego jedna ku mojemu zaskoczeniu była popsuta! Po otwarciu było czuć woń spalonych włosów, a samo wino było mętne... wyobrażacie sobie ból przy wylewaniu wina do kibla?! Dwa pozostałe były normalne. Dziwna sprawa...
Nawet dobrze wchodzi - bez popity, nie wali siarką jak inne winka z wyższej półki, ale pomieszałem z piwem i dało ostro. Na drugi dzień czułem się jak martwy, ale polecam winko... polecam
Na samym początku trochę odtrąca, ale po wypiciu połowy masz wrażenie, że nie piłeś wcześniej nic lepszego. Dobrze wchodzi, nie czuć alkoholu, daje po głowie.
Hmm wczoraj Baryła + Kadarka + 3 Dębowe Mocne i prawie żadnych efektów. Posmak Baryły na początku dobry, tylko później trochę suszy. Polecam pić na raz w szklankach 0,2 l lub 0,33 l.
Piliśmy je ostatnio z kumplem pierwszy raz, kiedy otworzyliśmy - w nasze nozdrza uderzył typowy jak dla jaboli zapach, a smak był taki sobie... może kolejnym razem będzie bardziej smakować
Na początku wino dla mnie było prawie bez smaku. Lecz po 3-4 łyku zaczęło smakować Winko ogólnie jest dobre, ale jeśli mamy wybór, to lepiej wybrać coś innego. Ale jak nie mamy kasy, Baryła to dobry zakup
Do niczego. Wali zgnilizną. Odbija się nim przez trzy dni po zrobieniu zaledwie kilku łyków. Gdyby nie było czegoś takiego jak wino As, uznałem bym Baryłkę za najgorsze.
Mi osobiście winko smakowało Parę razy je spożywałem, raz piłem Wiśniową Baryłkę na zmianę z Baryłką Żołądkową :] - ta mieszanka wprawiła mnie w świetny nastrój, więc wspominam to dobrze Oczywiście polecam!
Po 6-ciu piwach wchodzi wyśmienicie. Na początek wieczoru nie jest to jednak dobry wybór, chociaż z każdym kolejnym łykiem staje się coraz wspanialsza. Doskonały kompan dłuższych wyjazdów Pozdrowienia dla Araba, który wie co dobre
Strona www.winka.net ma charakter wyłącznie edukacyjny i poglądowy NIE jest sponsorowana przez żadnego z producentów, dystrybutorów lub hurtowników wyrobów alkoholowych, NIE ma na celu promowania żadnej z marek alkoholi, jak rownież NIE namawia w jakikolwiek sposób do spożywania napojów alkoholowych. Strona www.winka.net ostrzega, że spożywanie napojów alkoholowych jest szkodliwe dla zdrowia. Strona www.winka.net ostrzega, że zabrania się spożywania alkoholu osobom do lat 18