Mazurskie wojaże wymagają specjalnych atrakcji, a nic tak tego nie zapewni jak dobre winko do ogniska wypite wraz z przyjaciółmi ;)
Recenzowany Wiśniowy Agropolik został zakupiony wraz ze swoim Żołądkowo- Gorzkim braciszkiem w pobliskim sklepiku za astronomiczną cenę 6,50 za Butelkę. Piszę z wielkiej litery gdyż i butelka jest sporej wielkości. W szklanym moździerzu mieści się niemal litr boskiego płynu. Spodobała mi się też profesjonalnie wykonana i przyklejona etykieta.
Gdy przyszło do otwierania winka poczułem się lekko zażenowany, gdyż korek kręcił się w kółko i nie chciał ustąpić. Musiałem go brutalnie wyrwać. Po otwarciu nozdrza me nie wykryły żadnych rewelacji. Ot wiśnia jak każda inna. Pierwsze załyczenie i już mogłem stwierdzić:
"O tak, tego mi było trzeba".
Przyjemny smak dorodnych wiśni rozlał się po moich kubkach smakowych. Z miłym zaskoczeniem spojrzałem na voltomierz - 12%, a ja nie czuję spirytu.
Jednak jest i ciemna strona tego trunku. Otóż, co jakiś czas, podczas konsumpcji, należy się napić wody, gdyż Wisienka strasznie wysusza wnętrze jamy gębowej i przełyk. Drugi minus to z deczka za małe zdolności zamiatające. Sączy się jak kompocik, a w główce jedynie lekkie kołysanie. Ba, nawet w progi na gitarze trafiałem. Rano też wstałem rześki jak skowronek, bez żadnych konsekwencji nocnego upojenia.
Reasumując:
Agropol Wiśniowy może być dobrym winkiem dla początkujących, bądź przystawką do mocniejszych pozycji na rynku napoi winopodobnych. Jednakże tylko pod warunkiem posiadania zasobnego portfela.
Nie jestem koneserem tego typu trunków, lecz coś mnie natchnęło i szczerze mówiąc zaskoczenie. Lekka siarką aczkolwiek smak nienaganny, a wręcz dobry, efekt wyczuwalny juz po 2 lampkach. Wart swojej ceny 6/10.
No cóż, smaczek jest dosyć dobry - na pewno lepszy niż mocna Polska Wiśnia, aczkolwiek zgodzę się z komentarzem któregoś z was - na dnie wyczuwalna jest tak znana nam siareczka Po drugim są już oczekiwane efekty
Powiem tak. Chcesz naje***ać się i nie masz kasy? Kup tą wiśniową siarkę Efekt gwarantowany. Polecam pić szybko
Fakt faktem pyszne nie jest jeśli chodzi o smak, polecam Komandosa Zielonego.
Piękna butelka zapowiada piękne emocje. Etykieta wzmaga doznania, garść dorodnych wiśni na złotym polu wygląda zaiste zachęcająco. Po otwarciu w powietrzu unosi się NAPRAWDĘ (jak na tę cenę) śladowa ilość siarki. Pierwszy łyk jest jak pierwszy raz - pełen niepewności, poprzedzony nerwowym spojrzeniem to w lewo, to w prawo. Ale kiedy spłynie do żołądka - poczujesz się jak w niebie. Docenisz szlachetny bukiet tego trunku, skład niczym cała tablica Mendelejewa... uśmiechniesz się na myśl, że możesz je mieć średnio za 4,50 zł. I od tej pory zawsze będziesz przeliczał każdy trunek na "Wisienkę". Polecam!
Strona www.winka.net ma charakter wyłącznie edukacyjny i poglądowy NIE jest sponsorowana przez żadnego z producentów, dystrybutorów lub hurtowników wyrobów alkoholowych, NIE ma na celu promowania żadnej z marek alkoholi, jak rownież NIE namawia w jakikolwiek sposób do spożywania napojów alkoholowych. Strona www.winka.net ostrzega, że spożywanie napojów alkoholowych jest szkodliwe dla zdrowia. Strona www.winka.net ostrzega, że zabrania się spożywania alkoholu osobom do lat 18