O Mustaku można sporo namachać. Wino mojej młodości, kiedyś jak tylko go spróbowałem posmakował mi jak cola i tak smakował jeszcze przez kilka razy, później smak wina się spierdolił albo chuj wie co innego, ale już nie było tak smaczne. Winko dla prawdziwych kowbojów, maczo i koniowałów. Nie czuć w nim siarki i tak w ogóle to nie jest takie złe.
Najlepsze winko jakie może być. Na weselach u znajomych prosiłem żeby zamiast wódki specjalnie dla mnie kupowali Mustaka, niesamowita faza połączona z dobrym humorem. Raz zle obliczyłem wyskokowe i po skoku z balkonu połamałem dwie nogi, gdyby nie ta sytuacja pewnie piłbym do dzisiaj. Pozdrawiam wszystkich koneserów dobrego wina.
Dzisiaj udalo mi sie je dorwać w Jeleniej Górze przy szkole handlowce na 1 Maja. Sklep firmowy na rogu. Z tego co wiem mają tam też piwole wisniowe i ziołowe. Co do Mustaka to musze przyznac ze dawno tak dobrego bełta nie pilem.
Kupujemy w Bartoszewie po 10 na łebka, wypijamy i później przychodzimy do domu i nam odpie**ala i je*ie nam z ryja jakbyśmy zjedli z milion ryb! Mocna siara, polecamy Borys i Kajtek Nygusowie z Żółtewa.
Na Mustaku zaczynałem przygodę z winami drogimi inaczej (był to 2003/4 rok) i naprawdę - winko było pierwsza klasa, rzekłbym, że lepsze od Komandosa. Ale gdzieś po roku niesamowicie się spier***, jakby zaczęli wrzucać zdechłe orangutany i podciągnęli rurę od szamba.
Próbowałem jeszcze później testować czy się poprawiło, ale bez zmian. Szkoda, taka receptura była...
Jak tego spróbowałem to od razu padłem na ziemie. Wino masakra, niektóre pijaki w mojej wsi sami mówią, że nawet gdyby mieli tylko to do picia to by tego nie ruszyli. Katastrofa i nie rozumiem jak można takie coś produkować, a tym bardziej to pić
Piękne wspomnienia wiążą się z tym winkiem. W smaku było świetne, choć ciągle nie przebiło Platona który jest moim faworytem Wchodzi prawie jak woda, ma ciekawy kolor i smak. Polecam smakoszom.
Tak jak jest w opisie wina - tak najlepiej jest to skomentować "O Mustaku można sporo namachać"
Mam 21 lat i pije to wino praktycznie codziennie, często po kilka bo lubię jego smak i jest wizytówką na moim rejonie bo innego nie ma Ale mi to nie przeszkadza bo już jestem nim przechlany...
Strona www.winka.net ma charakter wyłącznie edukacyjny i poglądowy NIE jest sponsorowana przez żadnego z producentów, dystrybutorów lub hurtowników wyrobów alkoholowych, NIE ma na celu promowania żadnej z marek alkoholi, jak rownież NIE namawia w jakikolwiek sposób do spożywania napojów alkoholowych. Strona www.winka.net ostrzega, że spożywanie napojów alkoholowych jest szkodliwe dla zdrowia. Strona www.winka.net ostrzega, że zabrania się spożywania alkoholu osobom do lat 18